„Kuma stara” z ballady „Ucieczka” Adama Mickiewicza jawi siê jako „specjalistka” od magii mi³osnej, albowiem mo¿e zrobiæ „mo¿ne czary”. Wa¿n± funkcjê w jej praktykach magicznych maj± spe³niæ „kochanka dary”, co wskazuje na to, ¿e „widma” zna prawid³a magii przeno¶nej. Warto w tym miejscu przywo³aæ g³ówne za³o¿enia tego typu dzia³añ czarodziejskich. Po pierwsze, rzeczy, które kiedy¶ pozostawa³y w styczno¶ci ze sob±, nadal dzia³aj± na siebie nawet wtedy, gdy kontakt fizyczny przesta³ istnieæ. Po drugie, cokolwiek uczyni siê z przedmiotem materialnym, wp³ynie to w taki sam sposób na osobê, z któr± przedmiot ten kiedy¶ pozostawa³ w jakim¶ stosunku, bez wzglêdu na to, czy stanowi³ czê¶æ jej cia³a, czy te¿ nie. Panna oczekuj±ca na swego rycerza dostarcza wied¼mie do czarów jego w³osy. Zanim jednak rozpocznie siê akcja magiczna, „kuma stara” nakazuje dziewczynie, aby wypêdzi³a ksiêdza. A zatem wykonywane praktyki magiczne bêd± zwi±zane z dzia³aniem si³ inferalnych. W dzia³aniach czarodziejskich bierze udzia³ nie tylko „widma”, ale równie¿ dziewczyna. Czarownica wydaje niecierpliwej pannie polecenia, które ta musi dok³adnie wype³niaæ. Mo¿na w tym miejscu przywo³aæ nastêpuj±cy passus:
Warto
zwróciæ uwagê na sensy symboliczne
poszczególnych elementów akcji magicznej.
Otó¿ nie przypadkiem czarownica
nakazuje spl±taæ w³osy rycerza w wê¿a. W±¿ to najpe³niejsze
uciele¶nienie
chaosu, energii, chtonizmu. To równie¿ zwierzê postaciuj±ce
zarówno zasadê
mêsk±, jak i ¿eñsk±. Tutaj
trzeba odnotowaæ,
i¿ w³osy w magii mi³osnej
odgrywaj± wa¿n± rolê, jawi±c siê jako transponenty zawieraj±ce in
corpore
czarodziejsk± moc, gdy¿ zastêpuj± w czarach i gus³ach dan± osobê jako
czê¶æ jej
w³asno¶ci. Wa¿na jest sama czynno¶æ spl±tania
w³osów, która
wi±¿e siê z magicznym zawi±zaniem, a zatem ma za zadanie uruchomienie
procesu.
Nie bez znaczenia staje siê fakt, ¿e dziewczyna musi z³±czyæ dwie
obr±czki.
Obr±czka, jak powszechnie
wiadomo,
koduje implikacje ze zwi±zkiem ma³¿eñskim, wieczno¶ci±, sta³o¶ci± w
mi³o¶ci.
Obr±czka to przedmiot uosabiaj±cy magiczn± si³ê krêgu, obdarzony moc±
dzia³ania.
W tym przypadku po³±czenie dwóch obr±czek ma dodatkowo
wzmocniæ si³ê
oddzia³ywania magicznych praktyk. Nieprzypadkowo te¿ dziewczyna musi z
lewej
rêki us±czyæ krwi. Lewa rêka ewokuje skojarzenia magiczne. W wielu
kulturach
lewej stronie przypisuje siê negatywn± ocenê elementu ¿eñskiego.
Natomiast w
europejskiej magii strona lewa odpowiada czarnej magii. Upuszczona krew
dziewczyny symbolizowaæ ma zapewne zawarcie przymierza ze swym
ukochanym. Nie
przypadkiem tak¿e „widma” z pann± oczekuj±c± na
przybycie ukochanego bêd± kl±æ
na wê¿a. Kl±æ znaczy tyle, co zaklinaæ, rzucaæ zaklêcie. A zatem
znaczenie
s³owa kl±æ mo¿na uj±æ nastêpuj±co: „za pomoc± okre¶lonych
s³ów zobowi±zuje siê
moc, by sprawi³a, ¿eby komu¶ (czemu¶) sta³o siê to, czego chce
nadawca”.
Nastêpnie
stara kuma i dziewczyna bêd± „d±æ” w dwie
obr±czki. Przywo³ana czynno¶æ magiczna ma ostatecznie wp³yn±æ na
po³±czenie
dwóch oddalonych od siebie osób. Kojarzy siê ona
z magicznym dmuchaniem,
wzbudzaj±cym asocjacjê z „tamtym ¶wiatem” i
ewokuj±cym sensy zwi±zane ze
zniewoleniem. Magiczne praktyki „widmy” i
dziewczyny przynios³y skutek,
albowiem mê¿czyzna – upiór przyby³ po swoj±
wybrankê i zabra³ j± w za¶wiaty.
Romantyczne
fantazmaty demonicznej kobieco¶ci